03-Pronoia

ks. Krzysztof Bardski

Pronoia: Filologiczny przyczynek do biblijnej teologii Opatrzności Bożej

Kwerenda bibliograficzna wokół biblijnego podejścia do zagadnienia Opatrzności Bożej prowadzić może do następującego wniosku: niewielu autorów podejmowało tę kwestię w swoich badaniach. W polskiej biblistyce brak jest nie tylko monografii, traktujących zagadnienie Opatrzności Bożej z perspektywy biblijnej, ale nieliczne są nawet artykuły, omawiające ten problem. W polskiej bibliografii biblijnej porusza temat Opatrzności Bożej S. Daniel w kontekście wyrażenia palec Boży1 oraz S. Grzybek na kanwie teologii Ksiegi Estery2. Z nowszych zaś opracowań można by wymienić artykuł K. Pawłowskiego, ujmujący temat Opatrzności z perspektywy demonologii platońskiej3. Podobną sytuację spotykamy również w literaturze obcojęzycznej.
Jakie powody mogą motywować niechęć biblistów do zajmowania się tematem Opatrzności Bożej? Po pierwsze pojawia się pewna komplikacja o charakterze terminologicznym. Jak wiemy, poszczególne języki w różny sposób pokrywają rzeczywistość siecią pól semantycznych właściwego im słownictwa. Są słowa, które łatwo przełożyć, zwłaszcza określające konkretne przedmioty. Są jednak i takie, które wymagają tłumaczenia opisowego lub mogą być oddane szeregiem terminów synonimicznych, wśród których każdy jest adekwatny w jakimś aspekcie, nie ma zaś jednego, który zapewniłby pełną ekwiwalencję translacyjną.
Tak też ma się rzecz z hebrajskimi i greckimi odpowiednikami polskiego słowa opatrzność. Zarówno hebrajskie pequddah, jak i greckie pronoia lub episkope tylko w sposób przybliżony mogą określać to, co my nazywamy opatrznością. Dlatego też otworzywszy polską konkordancję do Biblii Tysiąclecia4, znajdziemy tam tylko trzy wersety, w których pojawi się słowo opatrzność: Mdr 4,15; 14,3; 17,2. A i to wydaje się być za dużo, gdyż zauważmy, że w najnowszym, piątym wydaniu Biblii Tysiąclecia, słowo opatrzność, występujące w Mdr 4,15 zostało zastąpione terminem staranie. Tak więc możemy powiedzieć, że w najważniejszym polskim tekście biblijnym opatrzność występuje tylko dwa razy, i to w księdze deuterokanonicznej Starego Testamentu! Ani razu w Nowym Testamencie!
Z drugiej jednak strony teologiczne pojęcie Opatrzności Bożej w ujęciu biblijnym wydaje się być bardzo pojemne. Obejmuje ono zarówno troskę Boga o świat stworzony, Jego plany wobec człowieka, jak i wszelkie Jego interwencje w historię, zwłaszcza te, których soteryczny charakter kształtował i nadal kształtuje dzieje zbawienia, i to zarówno w globalnym wymiarze całego świata, jak i w odniesieniu do życia każdego człowieka. Można by nawet pokusić się o przedstawienie całości teologii biblijnej w kluczu Opatrzności Bożej.
Stajemy więc wobec paradoksalnej sprzeczności: oto ważna teologicznie idea Opatrzności Bożej nie posiada w językach biblijnych właściwych słów, które oddawałyby precyzyjnie jego sens. Dlatego też próba zbudowania biblijnej teologii Opatrzności Bożej, w oparciu o filologiczną analizę tekstu Pisma Świętego jest zadaniem niezwykle trudnym.

Zacznijmy od łacińskiej providentia

Podejmijmy jako punkt wyjścia etymologiczną analizę terminu opatrzność. Jest on swoistą kalką językową łacińskiego providentia, składającą się z tematu zaczerpniętego od czasownika patrzeć (odpowiednik łac. videre), przyrostka tworzącego rzeczownik o charakterze abstrakcyjnym –ność (odpowiednik łac. –tia) oraz przedrostka o- (w pewnym sensie odpowiadającego łac. pro-, np. w podobnej kalce językowej: pro-tego i o-słaniam).
Jednak poza teologicznymi konotacjami, wspólnymi z łacińską providentia, słowo opatrzność niesie w sobie skojarzenia wynikłe ze związku ze współczesnymi i archaicznymi znaczeniami czasownika opatrzyć, opatrywać. W dzisiejszej polszczyźnie czasownik ten odnosi się przede wszystkim do czynności medycznych związanych z leczeniem rany (założyć opatrunek) oraz występuje w niektórych związkach frazeologicznych w następujących znaczeniach:
1. Wykonać zabiegi potrzebne do tego, by zapewnić czemuś dobre funkcjonowanie, np. opatrzyć szpary w oknach, opatrzyć zamki od drzwi.
2. Umieścić, zainstalować coś przy czymś, wyposażyć w coś potrzebnego, np. opatrzyć pieczęcią, opatrzyć przedmową, opatrzyć sakramentami5.
Jednak nawet w tych znaczeniach czasownik opatrzyć pobrzmiewa pewną nutą archaiczną i w niektórych wyrażeniach może brzmieć śmiesznie. Nie powiemy np. opatrzyć komputer.
Słownik Doroszewskiego podaje nam ponadto dalsze znaczenia czasownika, które obecnie całkowicie wyszły z użycia:
1. Obdarowywać czymś kogoś, fundować coś.
2. Przyglądać się czemuś lub komuś uważnie6.
Oba te znaczenia, wprawdzie nie używane we współczesnym języku polskim, mogą w pewnym sensie odnosić się również do działania Opatrzności Bożej. Wydaje się jednak, że zasadniczy sens tej teologicznej idei nie tyle wynika z etymologicznego związku z czasownikiem opatrywać, ile raczej z ekwiwalencji względem łacińskiej providentia.
Termin providentia, oznaczający u autorów klasycznych przewidywanie w czysto ludzkim tego słowa znaczeniu oraz troskę, opiekę, jaką bogowie otaczają człowieka7, od początków kościelnego piśmiennictwa pojawia się w chrześcijańskim znaczeniu teologicznym, jako szczególny rodzaj Bożej działalności. W odniesieniu do Boga używają terminu providentia Tertulian, Cyprian, Laktancjusz, a po nich wielcy łacińscy teologowie czwartego wieku Augustyn, Ambroży, Hieronim. Zwłaszcza ważny wydaje się fakt, iż w przekładzie Wulgaty słowo to pojawiło się aż dziesięciokrotnie. W oparciu o elektroniczną kwerendę, przeprowadzoną na tekstach zebranych w Patrologia Latina Migne’a, możemy stwierdzić, że częstotliwość używalności zarówno samego terminu providentia, jak i zwrotu Providentia Dei lub Providentia Divina nie zmienia się zasadniczo w piśmiennictwie teologicznym od III do XIII wieku8. Można zatem wnioskować, że pojęcie Opatrzności Bożej zawdzięcza swoje znaczenie w teologii i duchowości nie tyle inspiracji biblijnej, ile raczej tradycji teologicznej, która schrystianizowała pojęcie, wywodzące się z filozofii i religii pogańskiej, następnie zaś – w starołacińskich przekładach Pisma Świętego (Vetus Latina) oraz we Wulgacie Hieronima – wprowadziła je do tekstu biblijnego.
Fundamentem i duszą teologii jest jednak Pismo Święte, dlatego wydaje się zasadne postawienie pytania: Czy możemy odnaleźć w hebrajskich i greckich tekstach Pisma Świętego terminy, które przybliżyłyby nam z perspektywy biblijnej bogactwo teologicznej idei Opatrzności Bożej?
Kontynuując zatem naszą filologiczną podróż do źródeł, przyjrzyjmy się, jakie terminy hebrajskie i greckie kryją się za wersetami Wulgaty, w których występuje słowo providentia, a następnie zobaczmy, w jakich kontekstach zostały one użyte.
I tu czeka nas kolejne zaskoczenie. Dziewięć razy providentia zostało użyte w Starym Testamencie a tylko raz w Nowym (Dz 24,2). Zaś wśród owych dziewięciu tekstów starotestamentowych tylko raz mamy do czynienia z hebrajską księgą protokanoniczną (Koh 5,5), a pozostałe osiem dotyczy ksiąg deuterokanonicznych, przekazanych w języku greckim.
Hieronimowy przekład hebrajskiego tekstu Koh 5,5 nie będzie nam filologicznie przydatny, gdyż tłumacz dopuścił się tu daleko idącej interpretacji, niemniej jednak może być ważny dla wstępnego rozumienia pojęcia Opatrzności Bożej. Dosłownie tekst hebrajski brzmi: i nie powiesz przed obliczem posłańca (anioła), że to grzech przez nieuwagę; przy czym cały zwrot grzech przez nieuwagę został w oryginale wyrażony jednym słowem šeg?g?h, które oznacza pomyłkę rytualną, popełnioną nieumyślnie, która jednak – według przepisów Prawa Mojżeszowego – powodowała zaciągnięcie winy wobec Boga. Hieronim miał nie lada kłopot z przełożeniem hebrajskiego šeg?g?h, które nie ma odpowiednika w języku łacińskim (podobnie zresztą jak w polskim). Pisząc Komentarz do Księgi Eklezjastesa, zaproponował w nim – sugerując się przekładem Septuaginty, gdzie šeg?g?h oddano przez agnoia (niewiedza) – następujące tłumaczenie: et ne dixeris in conspectu angeli, quia ignorantia est (i nie powiesz przed obliczem anioła, że to niewiedza), zaś w dalszym objaśnieniu wersetu dodał: Powiedziano tak przeciwko tym, którzy zaprzeczają temu, że Opatrzność kieruje sprawami ludzkimi9. Hieronim więc odnosi słowo ignorantia (niewiedza) nie do ludzkiej nieświadomości, co było przypuszczalnie intencją autora natchnionego, ale do niewiedzy ze strony Boga.
Gdy dziesięć lat później będzie sporządzał przekład Wulgaty, skorzysta ze swojej interpretacji, zawartej w Komentarzu do Księgi Eklezjastesa, i zaproponuje wersję: neque dicas coram angelo, non est Providentia (i nie powiesz przed aniołem, że nie ma Opatrzności). Taki przekład Koh 5,5 przez wieki będzie inspirował zachodnie chrześcijaństwo, promując znaczenie idei Opatrzności Bożej, tekst Wulgaty bowiem wyraźnie stwierdza jej istnienie. Z punktu widzenia dogmatycznego jest on bez zarzutu, niemniej jednak pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o filologiczną poprawność tłumaczenia.

Pronoia: semantyczne meandry opatrzności w tekstach greckich

Skoro w tekście hebrajskim nie znaleźliśmy terminu, który zostałby przełożony we Wulgacie jako providentia, pozostaje nam zająć się tekstem greckim. Należy jednak pamiętać, że w przypadku ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu, do Wulgaty włączono zasadniczo teksty pochodzące ze starołacińskich przekładów Pisma Świętego (Vetus Latina).
Na wstępie musimy oddzielnie potraktować Tb 9,2, gdyż tekst łaciński w tym miejscu odbiega od obu tradycyjnych wersji greckich10, co powoduje, iż nie znajdujemy w tym wersecie greckiego odpowiednika omawianego przez nas terminu. Zresztą występujący tam zwrot non ero condignus providentiae tuae (nie będę dosyć godny twojej opatrzności) jest fragmentem wypowiedzi Tobiasza, skierowanej do anioła, nie dotyczy więc bezpośrednio Opatrzności Bożej, aczkolwiek troska ze strony posłańca Bożego może być rozumiana jako troska samego Boga o Tobiasza.
W pozostałych tekstach biblijnych łacińskie providentia odpowiada następującym słowom greckim:
- pronoia:
Mdr 14,3: tua autem Pater gubernat providentia quoniam dedisti et in mari viam et inter fluctus semitam firmissimam (Twoja, Ojcze, opatrzność kieruje, gdyż przez morze ustanowiłeś drogę i wśród fal ścieżkę pewną).
Mdr 17,2: dum enim persuasum habent iniqui posse dominari nationi sanctae vinculis tenebrarum et longae noctis conpediti inclusi sub tectis fugitivi perpetuae providentiae iacuerunt (gdy bowiem bezbożnicy mniemali, że będą mogli panować nad narodem świętym, więzami ciemności i długiej nocy spętani, leżeli zamknięci pod dachem, wygnani od wiecznej opatrzności)
2Mch 4,6: videbat enim sine regali providentia inpossibile esse pacem rebus dari nec Simonem posse cessare ab stultitia sua (widział bowiem, że bez zaangażowania się króla niemożliwe było zaprowadzić pokój i że Szymon nie porzuci swojej głupoty)11
Dz 24,2-3: et citato Paulo coepit accusare Tertullus dicens: Cum in multa pace agamus per te et multa corrigantur per tuam providentiam, semper et ubique suscipimus optime Felix cum omni gratiarum actione (A wezwawszy Pawła, Tertullus zaczął oskarżać mówiąc: Skoro dzięki tobie zyjemy w wielkim pokoju i wiele rzeczy jest naprawianych dzięki twojemu zaangażowaniu, dlatego zawsze i wszędzie z wszelkim dziękczynieniem przyjmujemy cię, czcigodny Feliksie)
- progn?sis:
Jdt 9,6 (w tekście gr.: Jdt 9,5): omnes enim viae tuae paratae sunt et tua iudicia in providentia tua posuisti (wszystkie twoje drogi zostały przygotowane a sądy Twoje ustanowiłeś w swojej uprzedniej wiedzy)12.
Jdt 11,16 (w tekście gr.: Jdt 11,19): quoniam haec mihi dicta sunt per providentiam Dei (ponieważ te rzeczy mi powiedziano dzięki uprzedniej wiedzy Boga)
- epinoia:
Mdr 6,17: quoniam dignos se ipsa circuit quaerens et in viis ostendit se illis hilariter et in omni providentia occurrit illis (gdyż tych, którzy są jej godni, sama poszukuje, krążąc wokoło, na drogach radośnie się im pokazuje i wybiega im naprzeciw w każdym zamiarze)
Mdr 9,14: cogitationes enim mortalium timidae et incertae providentiae nostrae (bowiem myśli ludzi śmiertelnych są bojaźliwe i niepewne są nasze zamiary)
Co wynika z powyższego zestawienia? Przede wszystkim, łacińskie providentia (a co za tym idzie, w pewnym sensie polskie opatrzność) odpowiada trzem różnym terminom greckim, które wspólnie składają się na teologiczną ideę Opatrzności Bożej. Nie ma wśród nich żadnego, który byłby etymologicznym pierwowzorem dla łacińskiego providentia. Wprawdzie język grecki dysponuje czasownikami problep? i proora?, od których łatwo utworzyć formy rzeczownikowe, odpowiadające łacińskiej providentia, niemniej żadna z nich nie pojawia się w tekstach biblijnych13.
Termin epinoia kładzie nacisk na skojarzenia z planem, zamiarem, zamysłem. W greckim tekście biblijnym zawsze dotyczy podmiotu ludzkiego14, niemniej jednak, jako odpowiadający łacińskiemu providentia, mógłby zostać odniesiony do Boga, co uwydatniłoby w koncepcie Opatrzności Bożej te odcienie znaczeniowe, jakie pojawiają się w sformułowaniach plan Boży, zamysł Boży.
Termin progn?sis oznacza szczególny rodzaj wiedzy, uprzedzającej fakt, którego ona dotyczy. W kontekście relacji ludzkich może on oznaczać przewidywanie, prognozę, zaś w odniesieniu do Boga – jego wszechwiedzę, dotyczącą przyszłych wydarzeń. Tylko dwukrotnie pojawia się w Biblii greckiej (Jdt 9,6; 11,16) i zawsze był tłumaczony jako providentia. O ile jednak we Wulgacie w obu przypadkach odnosi się do Opatrzności Bożej, o tyle w tekście greckim Jdt 11,19 (odpowiada łac. Jdt 11,16) brzmi w dosłownym tłumaczeniu: te rzeczy mi powiedziano zgodnie z moim przewidywaniem. Wydaje się zatem, że tekst, który służył jako podstawa łacińskiego tłumaczenia miał theou (Boga) zamiast mou (moje), które znajdujemy we wielkich kodeksach uncjalnych, bądź też mamy do czynienia ze świadomym uczynieniem tekstu bardziej „teologicznym” przez łacińskiego tłumacza. Tak czy inaczej jednak, ekwiwalencja greckiej prognosis względem łacińskiej providentia ubogaca pojęcie Opatrzności Bożej o pewien wymiar profetyczny, opierając ją na Bożej wszechwiedzy.
Najpełniej sens opatrzności wyraża jednak greckie pronoia. W przypadku Mdr14,3 i 17,2 nie ma problemu z zastosowaniem w przekładzie na język polski tego właśnie terminu15. Jednak teksty 2Mch 4,6 i Dz 24,2 zawierają słowo pronoia, odnoszące się do człowieka. Kontekst wypowiedzi wskazuje na to, że najbardziej adekwatnymi terminami byłyby troska, staranie, a może nawet zaangażowanie lub interwencja. Wydaje się, że synonimy te mogłyby również przybliżyć nam sens pojęcia Opatrzności Bożej jako Bożej troski, starania, zaangażowania i interwencji. Osobiście sądzimy, że właśnie wyrażenia Boże zaangażowanie lub Boża interwencja mogłyby być najbardziej adekwatnym „uwspółcześnieniem” idei Opatrzności Bożej.
Dokładnie w tym samym znaczeniu pronoia występuje również w odrzuconym przez pierwotny Kościół tekście greckim Księgi Daniela16: Bóg Daniela, w swojej opatrzności, zamknął paszcze lwów, aby nie wyrządziły krzywdy Danielowi (Dn 6,19). Fragment, dotyczący Opatrzności Bożej, nie występuje ani w oryginale hebrajskim, ani w tzw. teodocjońskim przekładzie. Gdyby jednak ten właśnie tekst stał się podstawą dla tłumaczenia Vetus Latina, a następnie spotkał się z łaskawością Hieronima podczas jego prac nad Wulgatą, można by przypuszczać, że i w tym miejscu pojawiłby się termin providentia.
Dodatkowym argumentem, przemawiającym za wskazaniem właśnie na słowo pronoia, jako na najbardziej adekwatny ekwiwalent terminu opatrzność, jest jego użycie w apokryficznych księgach Septuaginty, mianowicie w Trzeciej i Czwartej Machabejskiej. Występuje tam pięć razy:
3Mch 4,21: Było to dzieło Opatrzności Tego, który niezwyciężony wspomaga Żydów z nieba (mowa o cudownym wyczerpaniu się papirusów i trzcin, przy pomocy których Ptolomeusz zamierzał dokonać spisu ludności Żydowskiej)
3Mch 5,30: Na te słowa zapłonął wielkim gniewem, gdyż dzięki Opatrzności Boga zostały rozproszone jego myśli, dotyczące tych spraw (mowa o interwencji Boga, który zmienił zamiary Ptolomeusza, by uratować Żydów)
4Mch 9,24: Nasza sprawiedliwa i ojczysta Opatrzność będzie łaskawa dla ludu, ukarze zaś tyrana (fragment wypowiedzi najstarszego spośród siedmiu braci Machabeuszy, tuż przed jego męczeństwem)
4Mch 13,19: Wiecie o miłości braterskiej, której Boża i pełna wszelkiej mądrości Opatrzność udzieliła synom, dzięki wspólnym przodkom i zaszczepiła dzięki łonu matczynemu (dotyczy wspólnego świadectwa męczeństwa złożonego przez siedmiu braci Machabeuszy)
4Mch 17,22: Dzięki krwi owych sprawiedliwych i dzięki ekspiacji poprzez ich śmierć, Boża Opatrzność wybawiła Izraela, który uprzednio dopuszczał się grzechów (fragment konkluzji).
Wszystkie zacytowane powyżej fragmenty odnoszą termin pronoia do Boga. Co więcej, z powodzeniem można by go zastąpić określeniem samego Boga: dzieło Opatrzności to dzieło samego Boga, Opatrzność jest sprawiedliwa i łaskawa, to znaczy sam Bóg jest sprawiedliwy i łaskawy, Opatrzność jest pełna wszelkiej mądrości (pansofos), to znaczy Bóg jest pełen mądrości, itd. Termin pronoia może zatem funkcjonować jako zamienny z theos lub kyrios, podobnie jak w wielu tekstach dzieje się z terminem ouranos (niebo)17.
Starając się objąć wspólnym mianownikiem odcienie semantyczne, które wyróżniłyby sposób, w jaki pronoia funkcjonuje w powyższych tekstach apokryficznych, wydaje się, że można by ją określić jako Boże działanie w historii, Bożą interwencję, która w trudnych sytuacjach, na przekór logicznemu biegowi wydarzeń, powoduje skutki zbawcze. Interwencja ta może dotyczyć zewnętrznych wydarzeń o charakterze politycznym (3Mch 4,21), jak i wewnętrznej zmiany nastawienia człowieka (3Mch 5,30). Może skutkować wybawieniem uciśnionego (4Mch 17,22), jak i ukaraniem ciemięzcy (4Mch 9,24).
Możemy jednak pokusić się o poszerzenie kontekstualnego kręgu, który pomógłby nam wyświetlić bogactwo terminu pronoia. Otóż okazuje się, że nie tylko w apokryfach starotestamentalnych, ale i w pogańskiej literaturze religijnej czasów przedchrześcijańskich możemy spotkać się z jego użyciem. Pronoia odnoszona była w starożytności pogańskiej do rozumnego układu wszechświata (Anaksagoras) oraz do celowości w działaniach bogów względem człowieka (Platon), zyskując szczególne znaczenie – porównywalne rangą do dogmatu – w stoicyzmie18. W oparciu o liczne teksty, dotyczące zagadnienia opatrzności, niektórzy autorzy uważają ją nawet za „serce teologii stoickiej”19.
Jednak termin ten nie spotkał się z życzliwością autorów Nowego Testamentu. Wspomnieliśmy już o Dz 24,2 (wiele rzeczy jest naprawianych dzięki twojemu zaangażowaniu), gdzie autor wkłada go w usta retora Tertollosa, który wypowiada panegiryk na cześć arcykapłana Ananiasza. Również Apostoł Paweł używa pronoia w znaczeniu troski doczesnej, gdy powiada, w dosłownym tłumaczeniu z greckiego: nie czyńcie troski wokół ciała (Rz 13,14). Oba fragmenty nie sytuują badanego przez nas terminu w pozytywnym kontekście oraz nie nadają mu żadnych konotacji teologicznych.
Reasumując zatem, możemy stwierdzić, że w języku greckim najodpowiedniejszym słowem dla wyrażenia tajemnicy Opatrzności Bożej byłoby pronoia. Nie zrobiło ono jednak teologicznej kariery wśród autorów natchnionych ani w apokryfach. Nie stało się też terminem o charakterze technicznym w pierwotnym chrześcijaństwie. Być może zbytnio kojarzyło się z pogańskim stoicyznem? Być może było rozumiane zbyt abstrakcyjnie i niejasno, by zainteresować twórców o semickiej mentalności? W sensie teologicznym pojawia się marginalnie w Księdze Mądrości, choć wydaje się, że należy do religijnego słownictwa autorów apokryficznych Ksiąg Machabejskich.
Boża pronoia wyraża Jego zaangażowanie, troskę, staranie o dobro człowieka i całego ludu Bożego. Aby jednak Opatrzność Boża mogła stać się chrześcijańskim pojęciem teologicznym (co dokonało się dopiero w łacińskim piśmiennictwie teologicznym), potrzebuje również odcieni semantycznych, właściwych terminom epinoia, czyli plan, zamysł podjęty zawczasu, który w historii wyrazi się owym zaangażowaniem zbawczym oraz progn?sis, czyli wiedzy, dotyczącej przebiegu dziejów20.

ks. Krzysztof Bardski
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
w Warszawie
kbardski@yahoo.com
1 S. Daniel, Znaczenie wyrażenia „Palec Boży” w Piśmie Świętym, Ruch Biblijny i Liturgiczny 10 (1957) 247-260.
2 S. Grzybek, Teologia Księgi Estery, Ruch Biblijny i Liturgiczny 15 (1962) 203-214.
3 K. Pawłowski, Platońska demonologia oraz nauka o Opatrzności, fatum i losie, Euhemer. Przegląd Religioznawczy 35/3 (1991) 37-50.
4 J.Flis, Konkordancja biblijna do Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu Biblii Tysiąclecia, Warszawa 1996, 831.
5 Por. M. Szymczak (red.), Słownik Języka Polskiego, Warszawa 1979, t.2,524. We współczesnej polszczyźnie, rolę archaicznego opatrywać przejęłą forma rozbudowana o przedrostek za- : zaopatrywać. Jej formy rzeczownikowe (zaopatrzenie, zaopatrywanie) należą zasadniczo do rejsetru gospodarczo-handlowego.
6 Por. W. Doroszewski, Słownik Języka Polskiego, Warszawa 1963, t.5,1014.
7 Por. M. Plezia (red.), Słownik łacińsko-polski, Warszawa 19992, t.4, 367.
8 Patrologia Latina Database, Electronic Book Technologies, Inc. and Chadwyck-Healey Ltd., 1993-1996. U pisarzy łacińskich zebranych w Patrologia Latina Migne’a termin providentia (ze wszystkimi końcówkami deklinacyjnymi) występuje około 7500 razy.
9 Hieronim, Komentarz do Księgi Eklezjastesa, tłum. K. Bardski, BOK 5, Kraków 1995, 74.76.
10 Powszechnie używana wersja Tobiasza Septuaginty znajduje się w kodeksach Watykańskim i Aleksandryjskim. Tekst w kodeksie Synajskim zawiera istotne różnice i jest dłuższy. Tekst zaś Wulgaty wydaje się opierać na jeszcze innej wersji greckiej Księgi Tobiasza.
11 Biblia Brzeska tłumaczy w tym miejscu epinoia terminem etymologicznie spokrewnionym z opatrznością: bez opatrzenia królewskiego.
12 Również w tym wersecie Biblia Brzeska szuka wyrażenia kojarzącego się z opatrznością: Wszystkie twoje drogi są łatwe, a opatrzne sądy twoje.
13 Por. C.F.D. Moule, Providence, w: The Interpreter’s Dictionary of the Bible, Nashville 1962, t.3,940.
14 W Septuagincie termin ten pojawia się ponadto w: Mdr 14,12; 15,4; Jer 20,10; 2Mch 12,45 oraz w 4Mch 17,2. W żadnym z tych miejsc nie został przełożony jako providentia, zawsze zaś odnosił się do podmiotu ludzkiego.
15 Poza Biblią Tysiąclecia, użyto w tych wersetach słow opatrzność w Biblii Brzeskiej, Jakuba Wujka, Poznańskiej i Warszawsko-Praskiej.
16 Jest to nienajlepsze pod względem stylistycznym tłumaczenie greckie, które przed IV w. po Chr. zostało w kodeksach Septuaginty zastąpione przez lepsze tłumaczenie, przypisywane Teodocjonowi. Pierwotny tekst zachował się w całości tylko w dwóch rękopisach i został wydany paralelnie do tekstu teodocjońskiego w: Septuaginta, red. A. Rahlfs, Stuttgart 19658, t.2, 870-936. Zacytowany fragment częściowo pokrywa się z Dn 6,23 w tekście hebrajskim.
17 Np. Mt 23,22; Mk 11,30.
18 Por. J. Behm, E.Würthwein, The Concept of Divine Providence. In Greek and Roman Antiquity, w: G. Kittel, Theological Dictionary of the New Testament, Grand Rapids 1967, t.4, 1012-1013.
19 Tamże, 1012, przypis 12.
20 Dalsze filologiczne poszukiwania wokół idei Opatrzności Bożej w tekście biblijnym zaprowadziły nas do hebrajskiego rdzenia p-q-d oraz form rzeczownikowych etymologicznie z nim związanych, jak również odpowiadającej im greckiej episkop?. Kwestii tej zostanie poświęcony odrębny artykuł.
—————

————————————————————

—————

————————————————————

2

Leave a Reply